Katarzyna Napiórkowska, Luxor Temple (Egipt). Post gościnny.

 

LUXOR TEMPLE

Są takie miejsca, z których pamięta się najbardziej jedną historię. Dzisiejszy Luksor to starożytne Teby, podzielone na zachodnie i wschodnie Nilem. Pozostałości świątyni boga Amona sprzed 3.5 tysiąca lat to wschodnia część rzeki. Pierwotnie miejsce to połączone było dwukilometrową aleją sfinksów z pobliskim sanktuarium Amona-Karnakiem. Świątynię Luksorską oglądałam w nocy, co miało swoją niezaprzeczalną magię. Piaskowe i granitowe kolumny podświetlone pełnią księżyca wyglądały spektakularnie i pobudzały historyczną wyobraźnię. Postaci gigantycznych władców kładły długie i groźne cienie na wydeptanych kamieniach. Odwracając głowę miałam wrażenie, że idą za mną.

Widoczny obelisk przed wejściem wygląda asymetrycznie, wygląda jakby brakowało podobnego po drugiej stronie. Bo brakuje. W XIX wieku osmańskim Egiptem rządził kedyw (wicekról) Muhammad Ali. Doskonały wódz, zwany twórcą potęgi tego kraju. Brał udział w wielu wojnach, mężnie odpierał ataki mocarstw europejskich oraz innych plemion muzułmańskich. Przeprowadził reformy rolną, administracyjną i szkolną. Mówiło się, że bronił fellahów bo stworzył przepisy, które chroniły ich przed wyzyskiem ze strony posiadaczy ziemskich. Za jego czasów otwarto również więcej szkół niż kiedykolwiek w Egipcie, choć sam nauczył się pisać i czytać dopiero w wieku 45 lat!!
Dlaczego więc tak wybitny władca zdecydował się, żeby wyciąć jeden z luksorskich obelisków i podarować go francuskiemu królowi Ludwikowi Filipowi I w 1833? Co powoduje, że człowiek decyduje się na usunięcie starożytnego dobra narodowego w zamian za….. zegar? Tak, Francuzi podarowali Egipcjanom w zamian zegar. To nic. Zegar był wadliwy i nie chodził. Historie z zepsutymi zegarami chyba mnie prześladują w podróżach. Kiedy oprowadzałam po Gjirokastra (miasto w Albanii, gdzie urodził się Enver Hodża), Ali Pasza wybudował wieżę zegarową, by muzułmanie wiedzieli kiedy się mają modlić. Ten zegar też nie działał.

Dziś wadliwy, francuski zegar można podziwiać w Cytadeli w Kairze. Co do wygnanego, bliźniaczego obelisku- stoi omszały i potargany deszczem, wiatrem i śniegiem na Placu Concorde, w Paryżu.

Uroczy, egipski chłopczyk robiący to co ja, czyli nielegalnie dotykający hieroglifów.

Tak wygląda mina człowieka, który przejechał dłonią po 3,5 tysiącach lat historii.

Wejście w kolumnadę.

Postać Ramzesa II, podarowanego przez Amerykanów jakiś czas temu. Nie powinien tu być. Jest przedstawiony ze złożonymi rękami, czyli martwy. Nekropolia znajdowała się po zachodniej stronie Nilu.
Osierocony, bliźniaczy obelisk przed pierwszym pylonem.
Siedzący Ramzes II, patrzący w milczeniu na osierocony Obelisk.
Hieroglify podsklepieniowe.
Król Tutenchamon i jego żona Anchesenamon.
Post na facebooku dostępny tutaj
https://www.facebook.com/Czyleciznamipilotka-101631298267644/photos/pcb.204574524639987/204568921307214
Blog dostępny tutaj

 

Kolejny post gościnny Andy Strauss Działaj, tu i teraz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *