Obyś w ciekawych czasach pilotował cz. 1

Jeżeli mnie, pilota wycieczki, izraelski kierowca pyta kulampo? (hebr.) – czy wszyscy są? to ja zadaję pytanie Wam kulampo? – wszyscy są? Jeżeli tak, to yalla (arab.), jedziemy. Do hali przylotów na lotnisku Ramon w Ejlacie tym razem wszedłem jako pierwszy pasażer samolotu z Warszawy. Agnieszka, oczekująca z ekipą na transfer na granicę izraelsko-jordańską, zdziwiona… Czytaj dalej Obyś w ciekawych czasach pilotował cz. 1

Obyś w ciekawych czasach pilotował cz. 2

CYKLIŚCI NA PUSTYNI Z Jerozolimy na lotnisko Ramon pod Ejlatem trzeba liczyć ponad pięć godzin jazdy. Pobudka 04:15, wyjazd z hotelu 05:00. Suchy prowiant zamiast śniadania. Hotelowa kuchnia standardowo wieczorem przygotowała po jajku na twardo, serek topiony, zielony ogórek (jada się go bez obierania skórki), dżemik, małą wodę. Na bardzo wczesny poranek zamówiła pitę w… Czytaj dalej Obyś w ciekawych czasach pilotował cz. 2